Blog

Od zawsze chciałam być tłumaczką. Moje marzenia zaczęły się spełniać już na studiach. Kiedy odebrałam pierwsze honorarium w czasopiśmie “Polska – Poland”, skakałam z radości, bo poczułam się profesjonalistką. Nie zdawałam sobie sprawy, jak wiele wysiłku i czasu potrzeba, by dopracować się porządnego tłumaczeniowego warsztatu. Wciąż się uczę, pogłębiam wiedzę, wędruję po lingwistycznych ścieżkach i bezdrożach. Porównuję synonimy, badam kolokacje, sprawdzam rejestry znaczeniowe, przymierzam się do translatorskich wyzwań poetyckich i literackich, a czasem tworzę własne teksty. Nieraz trafiam na prawdziwe perełki – ciekawa jestem, czy też cię zainteresują. Zapraszam do lektury.
  • woman in black long sleeve shirt covering her face with her hands

Karuzela z klientami cz. 1

2022-10-08|ciekawostki tłumaczeniowe|

- Pani Tłumacz? - rzucił (zawsze się do mnie tak zwraca). Po czym zaproponował, że wpadnie w sobotę przed ósmą z tekstem, zeby mu zrobić na już. Po pół godzinie odbierze. Wyjaśnłiam, że w sobotę rano to ja mam ważną konsultację z Morfeuszem, i że z tą półgodziną to też tak różowo nie będzie. Pan przeszedł wszystkie etapy żałoby, ustaliliśmy rosądną porę i termin odbioru, papa, siadam do Lasów. Telefon. Tenże klient.

  • white book page on black and white textile
  • Close-up Shot of Printed Paper

Przygody z przysłowiami

2021-08-16|ciekawostki tłumaczeniowe|

Wiadomo, słowo to wehikuł myśli i materiał, z którego tworzy się tłumaczenia. Podobnie jak w budownictwie, jakość tłumaczeń zależy nie tylko od projektu i konstrukcji, ale i od użytego materiału. Wędruję więc po niekończących się bezdrożach internetu, szukając enklaw, gdzie gromadzą się użyteczne słowa. Mam swoje ścieżki i ulubione tereny zbierackie.